czwartek, 10 stycznia 2013

Mięta sposobem na dobre oceny? TEST


    Któż nie kojarzy tego charakterystycznego zapachu? Mięta niewątpliwie jest jednym z najpopularniejszych ziół. Ludzie niemal od zawsze przypisywali jej magiczne i medyczne właściwości, przygotowane z niej wywary miały odpędzać wszelkie złe duchy. W starożytnym Rzymie adepci filozofii nosili wianki ze świeżej mięty (w ogóle ci Rzymianie bardzo lubili wianki, pewnie spodobałaby im się nasza Noc Kupały) i często żuli jej liście, bo wierzono, że mięta pobudza pracę mózgu. Oczywiście postanowiłam to sprawdzić, a nóż widelec trochę prawdy się w tym kryje? Czyż nie byłoby to cudowne, taki prosty sposób na poprawę pamięci, i co za tym idzie, także ocen? Jeśli u kogoś z Was mięta zieleni się w doniczce, może powiązać na jej łodyżkach supełki, włożyć do jedwabiu, a potem do łóżka. Mięta odgania złe myśli, a złe myśli wywołują koszmary, więc ten woreczek może mieć też działanie antykoszmarowe, zielony łapacz snów, wydanie nowe, ulepszone. 


        Przez tydzień piłam codziennie szklankę naparu miętowego. Nie wiem, czy to tylko siła sugestii, czy inny diabeł, ale naprawdę czułam się lepiej i jakoś lżej mi się myślało, rzadziej bolała mnie głowa, może Rzymianie mieli rację? W dodatku mięta jest naprawdę smaczna, każdemu może się przecież znudzić zwyczajna herbata, która zresztą zawiera szatańską teinę – krewną kofeiny. Nie wierzę, że to piszę, ale MIT POTWIERDZONY, mięta zaliczyła test z wynikiem pozytywnym. Nie jest to jakaś drastyczna zmiana, ale jakieś tam działanie czuję. Może Wy też spróbujecie? Koniecznie napiszcie, jakie macie efekty! 


Nie martwcie się, kolejne posty będą ciekawsze.

27 komentarzy:

  1. Bardzo lubię mięte (swoja drogą weszłam 30 sekund przed tym jak dodałaś notkę i zaczęłam się bulwersować że dawno nic nowego nie było ^^). Jeśli wygrzebię skądś mięte, zacznę pić. Jest dobra, jest zdrowa, jest mózgo-wspomagająca. Ideał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A u mnie z kolei tak: "Muszę zmienić jedną, drobną rzecz w moim szablonie. Może w międzyczasie coś nowego będzie?" Wchodzę, a tam ŁUP! Od jakieś minuty nowy post. Ma się to wyczucie, nie? :P

      Usuń
  2. I tak myślę, że to ciekawe :3. Sama przez jakiś czas piłam miętę, ale moja babcia stwierdziła, że się od niej uzależnię i teraz nie mam do niej dostępu :(. Ale może mama wypatrzy w jakimś markecie doniczkę z miętą. Wtedy będę mogła sobie ją hodować w pokoju ^ ^.

    Czekam na dużo straaasznych postów oraz takich o naszej pięknej, słowiańskiej mitologii. Może przybliżycie nam ją co nieco? Szczególnie Ty, Myszo :P.

    Czekam z niecierpliwością i życzę duuużo weny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to zla babcia! Nie wiem, czy świeża mieta też działa, ja piłam napar z suszonej, ale zielona pewnie smaczniejsza.
      Oj, właśnie mam taki zamiar... XD

      Usuń
  3. To coś idealnego dla mnie. Muszę wypróbować tę miętową metodę :3

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten post jest ciekawy. Chyba spróbuję mięty! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Chyba spróbuję, w końcu niedługo egzaminy gimnazjalne ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdzie tam niedługo... Aaa, faktycznie!

      Usuń
    2. Kto by tam myslal o egzamizach! Jakie w ogole egzaminy?! ...

      Usuń
  6. chyba czas wypróbować na sesji... ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. O. Nie słyszałam o tym... Muszę spróbować c:
    A przy okazji - świetny blog. Pisz często :)

    Bianka.

    OdpowiedzUsuń
  8. OOoo, może zacznę w takim razie pić mięte :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cóż, sama nwm ile w tym mitu, ale ja piję miętę gdy boli mnie głowa lub brzuch i zawsze pomaga. Mój wujek pije ją też na kaca, ale ile w tym jest działania sama nie wiem. Ale miętową herbatę kocham <3
    I dobra jest tez od Active (czy jakoś tak) zielona herbata z brzoskwinią i karmelem. Jak będziesz miała okazję to spróbuj, na prawdę warto.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karmelowa herbata? Niepojęte są rzeczy na świecie.

      Usuń
  10. Szkoda, że wcześniej o tym nie wiedziałam. Ale przed sesją dobra opcja - spróbuję! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie jadłam ;p ale może po proszę znajomego;)

    OdpowiedzUsuń
  12. JA uwielbiam mięte ;))) Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Może mi pomoże, bo niedługo zaliczenia, a ja nadal nic nie mam...

    Chociaż mięte wykorzystywałam do leczenia gryp, później się dowiedziałam, że jest dobra na trwanie, a nie na na przeziębienia... siła sugestii a może jeszcze coś innego.. ale mięte stosuje jak tylko jest w domu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie w domu zawsze jest pełno różnych ziół i herbat w torebkach :-)

      Usuń
  14. Muszę spróbować z ta miętą ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawy blog, dodaję do obserwowanych i liczę na rewanż :)
    Pozdrawiam ;**
    milciamoe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie marudź, ten post był ciekawy! :) Szkoda tylko, że nie przeczytałam go trochę wcześniej. Może mój egzamin z fizjoterapii nie poszedłby tak tragicznie :D Dziękuję za odwiedziny na moim blogu.

    OdpowiedzUsuń
  17. ZAPRASZAM NA KONKURS Z MERG.PL :) http://www.facebook.com/photo.php?fbid=402461586508871&set=pb.100002350982376.-2207520000.1358524061&type=3&theater

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć! Bardzo dziękujemy za zupełnie nie związaną z tematem bloga reklamę.

      Usuń