Na wstępie pozwolę sobie opowiedzieć o autorze poniższych dzieł. Otóż pan Zdzisław Beksiński, jak zapewne już się domyślacie, był malarzem. Był także rzeźbiarzem, fotografem i rysownikiem. Jego dzieła są dość charakterystyczne. W zdjęciach przeważały osoby w nietypowych pozycjach: skulone, wyglądające na wystraszone modelki owinięte sznurkami, z ciałami zdeformowanymi lub skadrowanymi tak, by było wydać tylko fragmenty. W rysunkach przeważała deformacja ciała postaci, erotyka, sadyzm i masochizm. Malarstwo było już czysto fantastyczne i wizjonerskie. Sam Beksiński został zabity przez swojego pracownika.
Największy haczyk w szukaniu dzieł tego pana polega na tym, że żaden z obrazów nie ma tytułu. Czemu? Otóż nasz autor doszedł do wniosku, że jego obrazy mogą być interpretowane różnie, a nadawanie im tytułu ograniczyłoby to.
A by nie była to sucha teoria, przedstawiam tu to, co mi osobiście w jego twórczości wpadło w oko
Wow! Gość miał talent, jako maniaczka sztuki we wszystkich jej objawach jestem pod wrażeniem, druga praca powala. Przypomina mi trochę okładki Iron Maiden.
OdpowiedzUsuńSzósta praca przypomina mi oscarową "Katedrę". Nie wiem, czy słusznie.
OdpowiedzUsuńCo do artysty... od razu na myśl przyszedł mi markiz de Sade. A że nie za specjalnie jest on dla mnie wielkim twórcą, w powyższych rysunkach również wyjątkowości i artystycznego uniesienia nie dostrzegam. To nie jest moja definicja piękna. Ale szanuję to, że każdy uznaje za wybitną sztukę coś innego i domyślam się, że Beksiński ma dość spore grono zatwardziałych zwolenników.
Pozdrawiam.
Bagiński tworząc "Katedrę" inspirował się dziełami Beksińskiego :).
UsuńTak Beksiński to kontrowersyjny artysta i na pewno trzeba być człowiekiem na poziomie aby poprawnie interpretować jego dzieła.
OdpowiedzUsuńPrace na pewno budzą lęk, każda z nich ma w sobie trwogę, takie trochę dekadenckie
Dobry post, pozdrawiam
http://smartysally.blogspot.com/
http://m.youtube.com/watch?v=BW3hnAvYiJw&feature=kp
UsuńTak mi sie skojarzylo :D
Są na pewno intrygujące. Autor musiał mieć niesamowitą wyobraźnię, choć trochę przerażającą. Wydaje mi się, że jakoś ostatnio zyskał większy rozgłos.
OdpowiedzUsuń