piątek, 15 sierpnia 2014

Odnaleźć ciszę – Miasto Ordos-Kangbashi

     Czy zdarzyło Wam się kiedyś, że chcieliście uciec? Być samemu, porzucić doczesny świat lub całą miejską manufakturę? Chcieliście uciec gdzieś na wieś, gdzieś, gdzie jest cisza, gdzie nie ma natrętnych sąsiadów ani niechcianych znajomych? Nie chcieliście jednak porzucać miejskiej wygody. Marzyliście kiedyś, aby przejść się ze swoją drugą połówką po mieście, gdy nigdzie dookoła nie ma ludzi? Wasze marzenie może się spełnić!

http://cdn.c.photoshelter.com/img-get/I0000hdPdskK0XBE/s/900/900/china-new-city125.jpg
     Miasto Ordos-Kangbashi ma powierzchnię 355 km2 i leży w Mongolii Wewnętrznej. Zaprojektowano je z myślą o milionie, a nawet o półtorej milionowej populacji miasta. Miasto ma piękne osiedla mieszkaniowe, wielkie, zadbane i malownicze parki, aleje i skwery, a także bogate centra handlowe. Nie zabrakło tutaj rozrywki kulturalnej: powstały teatry, opery i wspaniałe kina. Wielkie możliwości mieli też obywatele, którzy chcieli się kształcić, bo mieli możliwość uczęszczania na wyższe uczelnie, bez potrzeby wyjeżdżania za miasto. Wykwalifikowana kadra mogła pracować w miejscowych zakładach aut i wielu spółkach. Można by powiedzieć, że to miasto jest idealnym miejscem na ziemi.

http://i.dailymail.co.uk/i/pix/2012/07/24/article-0-1430A826000005DC-76_964x642.jpg
http://www.philipgostelow.com/gallery/large/China_Ordos_Kangbashi-29.jpg
http://i5.asn.im/ordos-kangbashi-real-estate-bubble-urban-empty-china-_td9j.jpg
     Po odkryciu ogromnych złóż węgla, władze Chin postanowiły w 2004r. wybudować wielką metropolię na odludnym terytorium. Co dziwnego jest jednak na zdjęciach powyżej? Przyjrzyjcie się uważnie! Tak, prawie wcale nie ma na nich ludzi. Miasto stworzone z myślą o milionie mieszkańców, zamieszkiwane jest tylko przez około 30 tysięcy ludzi. Dlaczego?

http://ocdn.eu/images/pulscms/NGE7MDMsMmU0LDAsMSwx/723d14e030c93f7f99504bc390554def.jpg
http://ocdn.eu/images/pulscms/MzI7MDMsMmU0LDAsMSwx/ecaefe3a0609d12f69ee0bfcaa0180ea.jpg
     Budowę miasta spowodowało wydobycie węgla i nadwyżka cen mieszkań w państwie środka. Zbudowano wiele metropolii, wydano spore sumy, jednak brakuje chętnych, którzy przenieśliby się z małych wiosek, do wielkich miast. Szacuje się, że około 350mln ludzi musiałoby przenieść ze swoich włości na blokowiska i domki we wszystkich chińskich miastach widmach.

     Chcielibyście zamieszkać w takim mieście? Może chociaż przejść się po takim? Lubicie mieszkać w mieście, czy wolicie spokojną chatkę na wsi u babci? Cenicie sobie ciszę, czy wolicie jak coś się wokół was dzieje? Piszcie!

Niedługo polskie miasto widmo :)

Źródła:

23 komentarze:

  1. Generalnie wolę mieszkać w mieście. Po wsiach lubię tylko chodzić. Jakoś bałabym się mieszkać na takim odludziu. Pewnie dlatego, że mam nietypowe lęki. No i lubię to, co ma w sobie miasto. Ale takie niezbyt nowe. Czuję się dobrze tu, gdzie mieszkam. Chociaż wolałabym wyjechać gdzieś za granicę ^-^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czasami mam ochotę uciec, gdzieś gdzie jest pustka i nie ma nikogo. Chciałbym uciec do takiego miasteczka i na jeden dzień niczym się nie martwić. Problem jest w tym, że nie zniósłbym samotności, chyba że z kimś bym uciekł.
      Jak to mówi Mysza "proza życia". :)

      Ufoki znajdą Cię wszędzie, nie ma się ich co bać :D

      Usuń
    2. Oj tam, zaraz ufolki. Raczej demony ^.-

      Usuń
    3. Demoniczne Ufoki? D:
      Combo!

      Usuń
  2. Do takiego miasta to bym pojechała na wakacje, leczyć ludziowstręt. W pustych miejscach dobrze się myśli, ale na dłuższą metę można zwariować, tyle kilometrów do sąsiada! Jedno dobre, ze korków nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  3. miałam doświadczenie w mieszkaniu na wsi, małym mieście i dużym i wybrałabym duże miasto. Choć jestem nieśmiała to uwielbiam poznawać nowych ludzi, wyjść gdzieś i pogadać. Definitywnie nie chciałabym mieszkać na odludkowiu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasze miasteczko raczej jest małą miejscowością i mi tak pasuje. Nie można się w nim zgubić :D

      Ja bym czasami uciekł do miasta widma, na kilka godzin, bo nie wytrzymałbym samotności.

      Usuń
  4. Oczywiście, ale to raczej wtedy, jak będę miała więcej czasu ^-^''

    OdpowiedzUsuń
  5. Oh, świetnie, właśnie takie coś by mi się przydało! ;3
    Osobiście mieszkam w całkiem sporym mieście i ogólnie jest okej i lubię mieć wszędzie blisko, etc., ale czasem chciałoby się gdzieś uciec i posiedzieć w spokoju, a takich miejsc już niestety brakuje, więc w nagłych napadach takiej potrzeby, najczęściej wybieram się spacerkiem do pobliskich wsi, np. nad rzeczkę, czy coś, ale to jednak dobre 40 min drogi, a miło by było mieć coś takiego nieco bliżej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może rowerem? Będzie szybciej :D
      Ktoś mi temat podrzucił o polskim mieście widmie, niedługo zrobię :D

      Usuń
  6. Całe życie mieszkam w małym mieście, gdzie nic się nie dzieje. Wolę duże miasta, ale nie pogardziłabym takim wyludnionym >D to by było ciekawie. Zwiedzałabym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te sklepy samoobsługowe i wszystko za darmo!
      Żyć nie umierać.

      Usuń
  7. Rany, ale tam musi panować klimat. Temusie, skąd żeś je wytrzasnął?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybym to ja to jeszcze pamiętał :D
      Większość pomysłów na notki biorę z facebooka, ale też na bezużytecznej się czasami pojawiają.
      Zawsze czytelnicy mogą podrzucać tematy jak mają jakieś ciekawe :)

      Usuń
  8. Ja doceniam uroki wsi, owszem, ale tylko wówczas, gdy moge z niej wrócić do miasta. ko-cham-mia-sto, kropeczka.
    natomiast to miasto opisane przez ciebie naprawdę robi wrażenie. zdawało by się, że na ziemi jest ciasno, że wszędzie ludzie się tłoczą i upychają, a tu proszę. faktycznie, klimat czarodziejski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Chinach jest pełno takich miast widm, tylko ludzie znowu nie mają albo pieniędzy, albo nie chcą się przenieść. Zawsze coś komuś źle :)

      Złożymy się i zrobimy wycieczkę Ludożercową :D

      Usuń
  9. Ja sama zdecydowanie wolę wieś, albo chociaż małe miasto, ale już w większych miastach się duszę. Mogę sobie po nich pospacerować, pozwiedzać, ale na dłuższą metę na pewno by mi się tam nie spodobało ^^
    Pozdrawiam ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za dużo ludziów :C
      Nie ma to jak w zaciszu posiedzieć z książką w dłoni :)

      Usuń
  10. Hmm, wolę duże miasto, ale nie non stop - raz na jakiś czas jadę do swoich rodziców, na peryferia mniejszego miasta i wdycham sobie te bardziej czyste powietrze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W małym mieście fajnie jest! Tylko czasem nie ma co robić, poza spacerem, a do cywilizacji jest godzina jazdy autobusem ;__;
      Po co mi cywilizacja, jak mam internet? Temus świat 1:0

      Usuń